Przepraszam za mały offtop. Yang32 - są jakieś style kung fu (nie mówię o szkołach w Krakowie, tylko na świecie), w których występuje rozbudowany parter? Zmieniony przez - Puar w dniu 2010-10-06 00:15:13
[...] to lepiej skonsultować z trenerem szermierki. On najlepiej rozumie jaki typ ruchu nie zaszkodzi Twej głównej dyscyplinie, jaki może ją wspomóc, a jaki jest wręcz niewskazany. Proste. W cale nie uważam, że kung-fu musi iść w parze z zachodnią szermierką. A jeśli chcesz się trochę poruszać tu i tu dla frajdy, to się w ogóle nie przejmuj. :)
szermierka to jest moja pasja, ale w większości czasu trenowałem jako samouk a inspiracje czerpałem właśnie ze wschodu.A z tego co mi doradziłeś tai to wyszło ,że będę musiał włożyć dużo siły ,aby techniki z obu sztuk podczas treningów nie zespoiły się. A znasz jakieś dobre książki z u życiem broni białej w kung fu?
pokazywali styl SANSHOU i wygladał to nawet sensownie.Taki kick z elementami rzutów i sprowadzeń do parteru! W sumie takie bardziej realne kung fu jak to określili. KAIN "Loved be few Hated by many But respect by all"
piontek jak widze uplynal pod znakiem sportow walki, na eurosporcie -k1, na c+ niebieskim -gala boksu, na c+ zoltym -film o wreslingu ...i na discovery kung fu, oby TV czesciej zaczela sie interesowac sportami walki
Zgadzam się z przedmówcą. Zrobisz sobie 2 miechy przerwy, przychodzisz na salę, a tu grupa tak poleciała z zaawansowaniem jakiejś formy, że nie masz pojęcia co się dzieje. Kung-fu tradycyjne to nie sanda, gdzie wkółko wałkowane jest to samo i zawsze zdążysz nadrobić.
[...] ma kto skonsultować treningu biegowego. Ba te dziedziny są przydatne dla tak ważnych branż jak wojsko i policja.... Z drugiej strony na wszystko są mody. W czasach Bruce'a Lee modne było kung fu i karate, teraz MMA. Coraz popularniejsze w Polsce jest bieganie. Za Zdanie wszystkiego na żywioł jest pozabawianiem się tradycji i szans na rozwój....
Można (jak to podobno robią chinczycy w szkołach kung-fu) wbijać palce w widro z ziarnem, lub z gorącym wapnem.. ale ja nie polecam ;) NIestety.. bez pracy nie ma kołaczy... samo się nie zrobi :).
majac na mysli szybko mowie tu o 2-3 latach .bo wtedy cos zacznie sie dopiero dodze kleic .wczesniej trenowałem 3 lata kung fu. ale to jakies 5 lat temu
kup se sciskacze(w super markecie znajdziesz)albo kuleczko gumowe(widzialem w sklepie z odzywkami) SFD FIGHT CLUB Kung-Fu Shaolin (Długa Pięść, Biały Żuraw)
[...] ze ten jest cienki tylko warunki ma dobre albo ten jest cienki tylko jest duzy to mozna sobie w d.pe wsadzic.Jezeli mniejszy zawodnik nie moze pojkonac tego mutanta to jego problem.Minely juz czasy kung-fu , karate czy bezkontaktowych walk , walczy sie teraz SKUTECZNIE i jerzeli taki Sapp czy Choi jest w miare skuteczny to niech walczy dalej
JEET KUNE DO TO STYL STWORZONY PRZEZ BRUCE`A LEE I JEST NAJSKUTECZNIEJSZY Z MOZLIWYCH. NIE WALCZYSZ W ZADNYM OKRESLONYM STYLU I DLATEGO JESTES GÓRĄ NAD SWOIM PRZECIWNIKIEM. TAK DO KOŃCA TO SAM NIE WIESZ CO ZROBISZ, BO TWÓJ RUCH WYNIKA Z RUCHU JAKI WYKONA TWOJ PRZECIWNIK. NIE MA NIC SKUTECZNIEJSZEGO A JA TRENUJE KUNG-FU!
[...] 4 w tygodniu to raczej nie będzie problemu. Do tego dochodzi dieta, indywidualne zdolności do regeneracji, ilość snu, suplementacja, ewentualne używki itp. Jak chodziłem na kung fu to nie miało to praktycznie żadnego wpływu na trening na masę. Po treningach bokserskich w klubie zawodniczym nie ma szans, ale za to sylwetka sama się wyrabia jakoś.
Caepoeira to świetna sprawa na sprawność, gibkość i szybkość. Jakie "kung fu" ćwiczysz? Co do twojego pytania czy ma sens... Dlaczego nie? Musisz tylko rozgraniczać jedno z drugim, jeżeli treningi ci nie kolidują i masz kasę na dwie sekcje to co może stać na przeszkodzie? Zmieniony przez - wutansheta w dniu 2012-01-01 21:28:34
W sumie można wybrać, która metoda uderzenia jest skuteczniejsza ;D i ją stosować. Może masz racje. Nie wiem, dla mnie nie stanowiło by to problemu. Nie znam się na kung fu. }:-(